Wstęp trochę o tym dlaczego zaczynam pisać...
Witam wszystkich serdecznie.
Na wstępie napisze troszkę o moim życiu.
Z nerwica zmagam się około 15 lat. Nie jestem na lekach próbuje radzić sobie sama lecz nie bardzo mi to wychodzi. Jestem matka 2 wspaniałach dzieci i mam dobrego męża i co z tego nic to nie daje. N1erwica to podstępna choroba i nie pozwala się cieszyć życiem. Tak naprawdę jestem z tym sama bo nikt mnie nie rozumie dla innych to nie jest problem.
Tak naprawdę to nie wiem jak się pisze bloga i może będzie to chaotyczne ale prosto z serca.
Może znajdzie się jakaś pokrewna duszyczka która cierpi jak ja.
Dodaj komentarz