Jak żyć z nerwicą
Dzisiaj postanowiłam pisać ponieważ nie radzę sobie z sytuacja tego koronavirusa. Może jak zacznę pisać to emocje moje będą na tym blogu a nie w sercu co prowadzi do panicznego lęku i ataków o szerokim spektrum od guli w gardle po dretwienie całego ciała.
To jest okropne uczucie jak nie można powstrzymać atku.... To co się wtedy dzieje z człowiekiem jest tak naprawdę nie do opisanie.
W tym trudnym dla mnie czasie nie mogę liczyć na żadne wsparcie bo nie pokazuje tak naprawdę co czuje bo boję się że pomyślą o mnie ze nadaje się do warjatkowa.
Dodaj komentarz